Po dzisiejszym treningu pleców, na którym sprawdzałem maksymalne obciążenie przy pojedynczym powtórzeniu w martwym ciągu (160 kg, spodziewałem się z 10 mniej) tak sobie pomyślałem, że czas wprowadzić jakiś stały punkt programu na moim blogu. Od dzisiaj raz w tygodniu będę wstawiał zdjęcia moich posiłków potreningowych. Dlaczego? Ponieważ uważam, że ten rodzaj posiłku jest bardzo istotny dla osoby trenującej. Pełnowartościowy posiłek zaraz po wysiłku fizycznym dostarcza organizmowi niezbędnych składników, by z miejsca mógł on rozpocząć regenerację. Dzięki temu na następny trening będziemy gotowi szybciej i bardziej. W ten sposób ja będę zmotywowany, żeby na moim "talerzu" nie było monotonii, a wy otrzymacie mnóstwo wskazówek na to, jak taki posiłek może wyglądać. Póki co, jako, że to świeży pomysł mam dla was zdjęcia tylko dwóch posiłków.
Wiem, że już widzieliście, ale ma zachęcić tych którzy jeszcze nie widzieli, haha ;) |
- filet z piersi z indyka smażony na oleju ryżowym;
- ryż brązowy;
- fasolka szparagowa zielona, mrożona;
- przyprawy: przyprawa gyros, sól, pieprz.
- filet z piersi z kurczaka smażony na oleju ryżowym;
- makaron Lubella spaghetti pełne ziarno;
- szpinak mrożony w liściach;
- przyprawy: papryka ostra, pieprz cayenne, sól, pieprz.
Co do pierwszego zdjecia - jestem pod wrażeniem :D a posiłki wyglądają naprawdę apetycznie
OdpowiedzUsuń:)
Thanks for following my blog and yes I found the time to check out yours tehe ;) and I followed you too :)
OdpowiedzUsuńhttp://sapphiresaysfashion.blogspot.co.uk/
Hey! I would like to invite you to my blog! I would be so happy if we support each other on GFC, Facebook and maybe Instagram!
OdpowiedzUsuńDo it and let me know! xx
Blog | Facebook Page | Bloglovin | Instagram